Wzory ludowe i nowoczesny design – to połączenie stylów tak odległych od siebie, że aż trudne do wyobrażenia. Nie jest jednak niemożliwe. Przeciwnie. W ostatnich latach motywy ludowe wracają do łask i pojawiają się w nowocześnie zaaranżowanych wnętrzach.
Kaszubskie lub góralskie hafty, łowickie pasy i kurpiowskie wycinanki mogą kojarzyć się przede wszystkim ze skansenem, ale obecnie pojawiają się także w miejscach o zgoła innym charakterze. W ostatnich latach stały się źródłem inspiracji dla projektantów, którzy w ciekawy sposób łączą tradycyjne wzory z najnowszymi trendami. Pojawił się nawet nowy termin na określenie tego połączenia – neofolk. Czyli minimalizm nowoczesnych, czasem wręcz ascetycznych wnętrz, połączony z bogactwem ludowych wzorów i kolorów. Zestawienie koncepcji, zaczerpniętych z dwóch różnych wydawać by się mogło światów, w praktyce sprawdza się znakomicie.
Ludowe motywy z powodzeniem można wykorzystać w aranżacji salonu, sypialni lub kuchni. Świetnie sprawdzą się zarówno w tradycyjnie urządzonym wiejskim domu, jak i w wielkomiejskich apartamentach czy nawet biurowcach. Do nowoczesnego wnętrza najlepiej będą pasować wzory inspirowane folklorem, ale współcześnie przetworzone. W prosto urządzonym wnętrzu, utrzymanym w stonowanych kolorach, folklorystyczne akcenty przełamią chłód aranżacji. Tymi niebanalnymi elementami mogą być folkowe tapety, zasłony lub jeszcze inne dodatki – poduszki, obrusy, koronki. Projektanci obecnie umieszczają ludowe motywy na wielu różnych przedmiotach – począwszy od mebli, a na takich drobiazgach jak kubki czy ramki do obrazków kończąc.
W minimalistycznie urządzonym pokoju tapeta w łowickie pasy o intensywnych kolorach bardzo ożywi pomieszczenie, ale jednocześnie nie zburzy jego wystroju. Efekt końcowy z pewnością okaże się interesujący, o ile zostanie spełniony podstawowy warunek: dobierając dodatki, zachowamy umiar. Charakterystyczne dla ludowych dekoracji są żywe kolory, często pojawia się motyw wielobarwnego koguta czy równie kolorowych wycinanek, folklorystyczne ornamenty są więc bardzo wyraźne i nie można przesadzić w ich wykorzystaniu. Zazwyczaj wystarczy jeden dodatek, aby ożywić wnętrze i nadać mu wyjątkowy charakter, więcej nie trzeba.
Jeśli jednak ludowość komuś bardzo przypadnie do gustu, to może pójść dalej w tym kierunku. Szczególne pole do popisu odnajdzie wówczas w kuchni. Zamiast wyposażyć ją w nowoczesne meble, a ludowe dodatki wykorzystać jedynie jako dekorację, może stworzyć wnętrze całkowicie utrzymane w dawnym klimacie. Zamierzony efekt pozwolą uzyskać drewniane meble – kredensy, skrzynie – zamówione lub stare, poddane renowacji. Do tego przybory kuchenne z ludowymi zdobieniami i można poczuć się jak w prawdziwej wiejskiej chacie. Jedno przy tym trzeba przyznać na pewno – moda na ludowość, w tej czy innej formie, pozwala dojrzeć urok elementów kultury dawniej często niedocenianej.