Z nowoczesnymi technologiami spotykamy się aktualnie niemal w każdej sferze życia. W tyle nie pozostaje także budownictwo. Dzisiejsze domy powstają z uwzględnieniem kompleksowego spojrzenia na ekonomię i ekologię. Taki trend niejako zmusza architektów i konstruktorów oraz producentów materiałów budowlanych do ciągłego poszukiwania innowacyjnych rozwiązań.
Z raportu Instytutu CEED (Central and Eastern Europe Development Institute) i polskiego MSZ wynika, że Polska może znaleźć się w czołówce państw Grupy Wyszehradzkiej pod względem stopnia innowacyjności w gospodarce (w tym w budownictwie). Istniejące dane napawają optymizmem i zachęcają wiodące firmy z branży do wdrażania coraz nowszych rozwiązań. Tym bardziej, że nowoczesnym przedsięwzięciom sprzyjają zarówno przepisy obowiązującego prawa, jak i możliwość skorzystania z państwowych dofinansowań.
Energooszczędność, pasywność i nie tylko
Dziś już tylko nieświadomi inwestorzy nie liczą się z zapotrzebowaniem budynku na energię. Wszyscy stosują odpowiednio grubą izolację (30 cm i więcej) lub wykorzystują materiały o udoskonalonych parametrach izolacyjności termicznej. Takie materiały pozwalają na stworzenie cieńszej, ale równie skutecznej bariery przeciw ucieczce ciepła z pomieszczeń. Na rynku wciąż pojawiają się też zupełnie nowe produkty izolacyjne, np. panele próżniowe czy izolacje tworzone na bazie aerożelu. Niektóre z nich mają nie tylko doskonałe zdolności ograniczania strat energii z pomieszczeń, ale również dają możliwość pozyskiwania ciepła z zewnątrz przez przegrody.
Te oraz inne rozwiązania (jak chociażby: okna z pakietami trzyszybowymi, kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne, itp.) pozwalają budować domy energooszczędne, pasywne, a nawet zero- i plusenergetyczne. Większość inwestorów jest już przekonana, że zwiększone nakłady finansowe zwracają się po kilku – kilkunastu latach. Inną kwestią jest konieczność dostosowywania się do zaostrzeń wymogów technicznych narzucanych Polsce przez dyrektywy unijne. Zakończenie działań ukierunkowanych na podnoszenia efektywności energetycznej budynków zaplanowane jest na rok 2021. Wtedy wszystkie nowe budynki mają charakteryzować się praktycznie zerowym zużyciem energii.
W trosce o ekologię
Troska o środowisko naturalne staje się priorytetem już na etapie powstawania projektów. Budynki postrzegane są jako obiekty integrujące i możliwie jak najmniej szkodzące naturze. Nie jest to tylko myślenie czysto ideowe, ale sposób na opłacalne użytkowanie naszych domów. Dzięki zastosowaniu innowacyjnych technologii, zużywamy mniej energii oraz żyjemy zdrowiej i bardziej komfortowo. Dziś nie sztuką jest zbudować dom, który będzie „ciepły” zimą. Coraz częściej uwzględnia się bowiem zupełnie inną potrzebę komfortu termicznego, tj. możliwość cieszenia się chłodem w upalne dni. Stworzenie domu „ciepłego” zimą i „chłodnego” latem jest możliwe dzięki jego właściwemu usytuowaniu względem kierunków świata oraz wykorzystaniu np. rekuperacji czy pompy ciepła.
Pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych
Na chwilę obecną najpopularniejszym sposobem na pozyskiwanie darmowej energii słonecznej są kolektory służące do podgrzewania ciepłej wody użytkowej. Stosuje się je coraz powszechniej, choć ciągle sporo kosztują. Koszt jest jednak częściowo kompensowany dopłatą, o którą można ubiegać się w ramach programu organizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Dzięki funkcjonowaniu dopłat znacząco wzrosła ilość sprzedawanych w Polsce kolektorów oraz poprawiła się ich jakość. Finansowaniem objęte są bowiem tylko urządzenia certyfikowane.
Doskonałą możliwością dla budownictwa byłoby też upowszechnienie w Polsce fotowoltaiki (ogniw fotowoltaicznych służących pozyskiwaniu energii elektrycznej ze słońca). Jednak innowacyjne panele słoneczne to wciąż w naszym kraju nieosiągalna dla większości inwestorów nowość. Dyktowane jest to nie tyle potencjałem nasłonecznienia właściwym dla strefy klimatycznej, w której żyjemy, a niestety wciąż bardzo wysokimi kosztami inwestycji.
Domy przyszłości
Nowoczesny dom musi spełniać kryteria obowiązujące dziś i za kilka lat. Wprawdzie tradycyjne materiały izolacyjne (wełna, styropian) są nadal powszechne na polskich budowach, ale może już teraz należałoby zainteresować się innowacyjnymi izolacjami próżniowymi, których 1 cm jest w stanie zastąpić 20 cm styropianu. Podobny przykład może stanowić stolarka okienna, której profile powstają w oparciu o komponent w postaci polistyrenu ekspandowanego (EPS), tj. materiału o dużo lepszej izolacyjności cieplnej niż drewno i dodatkowo całkowicie przetwarzalnego jako surowiec wtórny.
Przykłady można wymieniać niemal w nieskończoność, dodając do nich wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, kolektory czy panele fotowoltaiczne. Liczy się dążenie do upowszechniania budownictwa zrównoważonego, tj. domów powstających w oparciu o energooszczędne projekty, w pełni komfortowych w użytkowaniu i jak najmniej wpływających na środowisko naturalne.