Minimalizm to obecnie jeden z najpopularniejszych stylów wnętrzarskich. Szykowny, elegancki i prosty. Jednocześnie uważany jest za surowy, skromny i mało przytulny. Właśnie dlatego wiele osób rezygnuje z takiego wystroju swojego mieszkania, na rzecz bardziej przystępnych aranżacji. A przecież wystarczy zadbać o detale, które ożywią styl minimalistyczny i sprawią, że wnętrze będzie proste, eleganckie i jednocześnie tworzyło przyjemną, domową atmosferę.
Minimalistyczne meble – bogata faktura
Wybierając meble do minimalistycznej aranżacji, warto postawić na lite drewno. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że meble wykonane z wysokiej jakości drewna, zabezpieczonego jedynie lakierem, mają wysoką wartość dekoracyjną. Widoczna faktura słoi doda pomieszczeniu charakteru, a prosty, geometryczny kształt mebli doskonale wpisuje się w założenia stylu minimalistycznego. Dodatkową zaletą wyboru mebli wykonanych z drewna jest to, że ocieplają one wnętrze. Dzięki czemu o wiele łatwiej zbudować przyjemną atmosferę, nawet przy wykorzystaniu monochromatycznych dodatków w takich kolorach jak tonacje szarości czy czerni.
Nie bój się kontrastu
Minimalizm przejawia się w formie mebli i dodatków, ale także ich kolorystyce. W aranżacjach minimalistycznych wykorzystywane są najczęściej monochromatyczne zestawienia różnych odcieni tego samego koloru. Na salonach króluje zatem czerń, biel i szarość. Chcąc ożywić i urozmaicić takie wnętrze, warto wybrać jeden dodatkowy kolor. Ważne jest to, aby była to barwa wyrazista i kontrastująca z przewodnim kolorem wnętrza. Z szarością dobrze komponują się takie kolory jak: czerwień, butelkowa zieleń, granat oraz ciemny fiolet. Można też wybrać odcienie takie jak indygo, burgund czy wrzosowy odcień filetu.
Warto pamiętać, żeby w ilości kolorowych dodatków również zachować umiar. Czasem wystarczy jeden mocny akcent, by uzupełnić aranżację. W salonie mogą to być ozdobne poduchy na kanapie lub duża serweta na stole. W sypialni można wybrać barwną kapę na łóżko lub dywaniki.
Zainspiruj się sztuką XX wieku
Inspiracji jak urozmaicić wnętrze minimalistyczne można szukać również w galeriach sztuki nowoczesnej. Szczególną uwagę należy zwrócić na style, które swoją formą będą nawiązywały do minimalizmu. Przykładem mogą być tutaj obrazy inspirowane pop-artem np. dziełami Andy’ego Warhola (powtarzające się motywy na kolorowym tle). Osoby, które nie boją się wyzwań mogą wybrać scenki komiksowe charakterystyczne dla stylu pop-art. Jednak, jeśli taki obraz zawiśnie na ścianie minimalistycznego salonu, trzeba zrezygnować już z innych dodatków, gdyż zaburzą one spójność i prosty wygląd wnętrza.
Szukając inspirujących dekoracji do minimalistycznego wnętrza, warto cofnąć się do początku XX wieku, a dokładniej do przełomu lat 20. i 30. kiedy to triumfy święcił styl Art Deco. Jego prosta, geometryczna forma doskonale wpisuje się w założenia współczesnego minimalizmu. Dekoracje inspirowane tym stylem dodadzą każdemu wnętrzu szyku charakterystycznego dla stylu glamour.
Oświetlenie zbuduje klimat
Dla osób, które nie chcą do swojego mieszkania wprowadzać zbyt dużej ilości nowych elementów, dobrym rozwiązaniem będzie wykorzystanie magii oświetlenia. Dobrze rozplanowane oświetlenie potrafi nie tylko ocieplić wnętrze, ale i urozmaicić je. W przypadku wnętrz minimalistycznych warto rozważyć instalację inteligentnych systemów oświetleniowych, które można programować według własnych upodobań i potrzeb. Co ciekawe, tego rodzaju systemy oświetleniowe mają nie tylko walory dekoracyjne, ale pozwalają też na poczynienie znacznych oszczędności, jeśli chodzi o zużycie energii elektrycznej. Jest to możliwe z uwagi na to, że można zaprogramować czujniki tak, by oświetlały wybrane miejsce w pokoju, a także dostosować nasileni światła do ilości osób przebywających aktualnie w pomieszczeniu.
Wracając do właściwości dekoracyjnych oświetlenia we wnętrzu minimalistycznym, warto wspomnieć o tym, że jednym z ciekawszych rozwiązań, jest wyeksponowanie światłem wybranych detali w pomieszczeniu. Może to być np. wnęka w salonie, obraz lub lustro wiszące w pokoju dziennym bądź jadalni, a także wezgłowie łóżka.
Do tego rodzaju dekoracji można wykorzystać tradycyjne światło o białej barwie o ciepłym lub zimnym odcieniu. Osoby lubiące zabawę konwencją i kolorem mogą zdecydować się również na wielobarwne podświetlenie, zmieniające się w całym mieszkaniu np. w zależności od pory dnia.
Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest to, że sama instalacja oświetleniowa jest praktycznie niewidoczna, więc nie zaburza harmonii wnętrza.