Budujący dom przede wszystkim zwracają uwagę na to, żeby był on bezpieczny, funkcjonalny oraz ciepły. Ta ostatnia cecha w ostatnim czasie nabiera coraz większego znaczenia. Z jednej strony rosną koszty ogrzewania budynków; coraz wyższe ceny za węgiel czy gaz mogą sprawić, że w ciągu zimy koszty eksploatacyjne budynku okażą się znacznie wyższe od zakładanych. Z drugiej strony natomiast duży nacisk kładzie się na energooszczędność, która jest ściśle związana ze zmniejszaniem strat ciepła w budynkach. Nawoływaniom ekologów towarzyszą także zmiany w prawie, które nakładają na budujących domy obowiązek coraz lepszego ich izolowania i zapobiegania niepotrzebnym stratom energii.
Dlatego też właściwa termoizolacja budynków jest jednym z wyzwań, z którym mierzą się inwestorzy budujący dom. Stosowane dotychczas izolacje ze styropianu czy wełny mineralnej okazują się mniej skuteczne niż nowsze materiały. Wiele osób wyobraża sobie, że wystarczy po prostu położyć na ścianie warstwę okładziny, najlepiej jak najtańszej, by uzyskać odpowiedni efekt. Niestety nie jest to tak łatwe, jak się wydaje. Termoizolacja budynku musi być dostosowana do jego wielkości, przeznaczenia oraz rodzaju ogrzewania, jakie zostanie zamontowane. Dlatego też przy jej wyborze warto zdać się na fachowców.
Na polskim rynku dostępne są już materiały o wyższych standardach i w efekcie coraz częściej odchodzi się od ocieplania cienką warstwą styropianu, jako nieefektywnego. Dzięki inwestycjom w ocieplenia nowej generacji można podnieść komfort cieplny budynku aż o połowę. Popularnym produktem w tym segmencie są płyty z pianki rezolowej. Już piętnastocentymetrowa warstwa pianki odpowiada dwukrotnie grubszej powłoce wykonanej z tradycyjnej wełny mineralnej czy styropianu. Dodatkowy atut produktu to jego wysoka ognioodporność oraz bardzo niskie wskaźniki nasiąkania wodą.
Skuteczne ocieplenie ścian to jednak tylko część sukcesu. Trzeba także zadbać o właściwe zaizolowanie poddasza, szczególnie jeśli ma być ono wykorzystane do celów mieszkalnych. Tu oprócz strat ciepła należy zwrócić także uwagę na bardzo mocne nagrzewanie się dachu podczas upałów. Jego temperatura może przekraczać wtedy 70 stopni Celsjusza, co oczywiście przekłada się na temperaturę wewnątrz źle zaizolowanego budynku. Zalecane jest więc podwójne zabezpieczenie. Izolacje umieszcza się między krokwiami oraz dodatkowo osłania się je sztywnymi płytami, co pozwala na eliminowanie tak zwanych mostków cieplnych.
Bardzo ważną rolę w stworzeniu ciepłego wnętrza odgrywa podłoga. Ona także powinna zostać zaizolowana. Jest to szczególnie ważne, gdy budynek nie posiada podpiwniczenia. Izolację taką warto wykonać solidnie, ponieważ ewentualne koszty przeróbek mogą być bardzo wysokie z powodu konieczności zdzierania wszystkich podłóg. Tu także sprawdzają się płyty z pianki rezolowej, które posiadają dwukrotnie niższy wskaźnik przenikalności cieplnej niż tradycyjne ocieplenia takiej samej grubości. Dodatkową zaletą tych płyt jest duża odporność na obciążenia i wytrzymałość. Doskonale sprawdzają się także w domach, gdzie zastosowano ogrzewanie podłogowe.